Tyle można stwierdzić po tej kilkudniowej sraczce (sorry,ale nie da się inaczej) jak nawiedziła nasz kraj.
Co gorsza ten murzynek to nawet ostatnie wybory wygrał i rządzi w naszym kraju.
Przyjechał Trump ,poklepał po plecach,miłe słówka poszeptał i wszyscy zachwyceni.
I jakoś to tym prawym i sprawiedliwym (podobno) nie przeszkadza że Trump to człowiek majętny,który zdobył bogactwo nieraz na szemranych interesach. Nie przeszkadza,że w jego kręgu ludzi na wysokich stanowiskach, jest mnóstwo powiązanych z rosyjskimi służbami i z rosyjskim biznesem. Przecież poklepał nas po plecach,miłe słowa powiedział.
Mamy ,rządzący zwłaszcza, swój "ser" więc możemy się cieszyć....
P.S "Cieszę się, że pierwsza dostawa amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego dotarła w zeszłym miesiącu do Polski. Być może trochę podniesiemy cenę, ale jesteście trudnym negocjatorem.
Już cieszymy się na zacieśnienie więzi gospodarczych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Polską, związki handlowe, które są zrównoważone i wzajemne.
Stany Zjednoczone wcześniej zawierały niekorzystne umowy handlowe. Teraz to się zmieni. "
Donald Trump po spotkaniu z Prezydentem Dudą