http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/rmf-fm-wysoki-ranga-oficer-skw-popelnil-samobojstwo/ffxm9x
Pamiętamy jak za poprzedniej władzy grasował seryjny samobójca.Kilkanaście osób zginęło w "dziwnych" okolicznościach.A wszystkie (podobno) miały tajną wiedze na temat Smoleńska i znały porażającą prawdę o tej zbrodni.
Teraz, po nastaniu nowej władzy, seryjny samobójca znowu w akcji.Co takiego wiedział że władza się go bała? Być może miał dostęp do zarejestrowanej,dotąd nigdzie nie publikowanej,rozmowy braci Kaczyńskich na kilkanaście minut przed katastrofą? Tej drugiej rozmowy.Czy obecna władza będzie badać ten wątek zagadkowej śmierci oficera kontrwywiadu ,czy znowu będzie tylko prozaiczne wyjaśnienie - sam to zrobił i sprawę zamiecie pod dywan?