Tak można skomentować wczorajsze wzmożenie tutejszej społeczności blogerskiej po słowach Kopacz.Ostrych słowach,temu zaprzeczał nie będę.Słowach które (w/g mnie) nie powinny paść w takim dniu.Tylko dlaczego,oprócz mnie oburzeni są Ci co przez ostatnie lata popierali,a właściwie dalej popierają,język o wiele bardziej chamski,a wręcz prostacki,takich ludzi jak Kaczyński,jak Macierewicz? Oskarżających,insynuujących,a nawet kłamiących ,byle dowalić,byle opluć i zdobyć poklask tutejszej pisowskiej gawiedzi.
Jakże była fałszywa i dwulicowa wypowiedź pani rzecznik PiS - Witek.Jakie to wielkie halo,bo pani Premier Kopacz powiedziała pan Macierewicz,a nie pan poseł Macierewicz.
Ja pamiętam chamów którzy niemal każdego dnia w mediach mówili - Komorowski.Nie Prezydent,nie pan Komorowski.Pani Witek nie wie z jakiego ugrupowania te chamy były?
Pamiętam największego z nich jak mówił o Prezydencie z przypadku,o Prezydencie wybranym przez nieporozumienie itp. Pamiętam jak wychodzili z sali Sejmu podczas przemówień Prezydenta Komorowskiego,często z głupawymi komentarzami do dziennikarzy.
No i Duda.Ładne,gładkie przemówienie ,ale jakże podszyte fałszem i obłudą.Jak pięknie o wspólnej pracy,wspólnym działaniu i łączeniu.Łączeniu? Ale przecież to tylko wybory w 2015 były uczciwe.Poprzednie nie były? Bo PiS nie wygrał? Te wybory pokazały że naród chce zmiany? A co pokazały wybory w 2007 i w 2011? Może to panie Duda że ludzie nie chcieli PiS przy władzy? Tylko wybory 2015 dały prawdziwy mandat? W 2007 i 2015 nie dały mandatu? Bo niedojdy przegrały?Czy może jakiś inny powód?
Pycha kroczy przed upadkiem.Co niektórzy już zapomnieli,jak to powtarzali w maju.
124
BLOG
Komentarze